środa, 24 czerwca 2015

Od Dadamax'a CD Nastii

Jak by tu ją nazwać..Pomyślałem.
-Wiem.Nazwę ją Kina
-Kina?-Zdziwiła się Nastia.
-Tak.Cieszysz się Kina ?-Zapytałem pieska a ten skakał z radości.
-Jak myślisz polubią się z Setem ?-Zapytała.
-Na pewno.Pacz jak się słodko bawią.
Po chwili nastała noc.Położyliśmy się do łóżka z Nastią i zasnęliśmy wtuleni do siebie.Gdy wybiła północ obudziłem się.Nie wiedziałem czemu.Zszedłem na dół.Siadłem w kuchni i myślałem.Spojrzałem na kalendarz.Właśnie dzisiaj był 24 czerwca.
Siedziałem i myślałem czemu ta data coś mi przypomina.Nie spałem całą noc.Tylko myślałem o tym aż do rana.
W końcu wiedziałem o co chodzi i powiedziałem sam do siebie na głos.
-No tak.Moje urodziny.
Wtedy szybko zamknąłem buzie żeby Nastia nie słyszała.Nie wiem czy słyszała czy nie.Minęło z 30 minut a do kuchni weszła Nastia.Nie zdążyła nic powiedzieć bo od razu wziąłem ją za talie i dałem ją na kolana.Spojrzałem jej w oczy i namiętnie pocałowałem.

<Nastia?>^^

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz